Pora na finał :) Obrazek oprawiony już wisi na ścianie ,a ja sobie zadaję znów mnóstwo pytań.
Czy dobrze ,że jest za szkłem anty refleksyjnym ,może trzeba go było zostawić bez szybki.
Ogólnie jestem zadowolona ,ale mógł być pass -partu ,a może dobrze ,że go nie ma ,bo obrazek byłby większy a chciałam taki zgrabny ,nieduży :) Chyba już Wam go pokażę ,bo się zamarudzę na całego .
Już zawieszony na ścianie
i jeszcze z bliska
Już zaczęłam nowy sempler do kuchni ,tym razem w błękitach . W najbliższym czasie Wam pokażę co się w tym temacie u mnie dzieje :) Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia .
Bardzo sympatyczny, swojski obrazek wyhaftowałaś. Lepiej z szybką bo nie będzie się kurzył.
OdpowiedzUsuńŚliczny! Piękną ramę dobrałaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMi się podoba tak jak jest, kwestia gustu co do obramowania. Lepiej za szybką bo lubi się brudzić bez, a tak łatwa sprawa z odkurzeniem.
OdpowiedzUsuńale cudeńko zrobiłaś - uwielbiam takie hafciki tylko cierpliwości nie mam - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten samplerek, a rameczka dodaje blasku!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńПрекрасная вышивка и очень красиво оформлена!
OdpowiedzUsuńpodziwiam za cierpliwość :) obrazek śliczny :) kto wie może i ja kiedyś się porę na taką pracę :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńporwę :)
Usuń