Wpadam tu na granicy nocy i dnia :) Przed chwilą skończyłam kartkę na wrześniowe wyzwanie u ULEŃKI . Jeszcze gorąca i mokra od kleju ale gotowa . Już uwieczniłam ją na zdjęciach i ostało mi się tylko załadować do żabki :) Jeszcze tylko pomarudzę ,bo miała być z hafcikiem ale już nie dałam rady więc może następna ...
Już tradycyjnie zbliżenie
Pokażę jeszcze według jakiej mapki pracowałam
A teraz zmykam do łóżka :) Zadanie wykonane :) Dopiero teraz wyczytałam ,że termin karmienia żabki upływa 3 października ,a więc się wyrobiłam z zapasem nawet :) Cała JA !!!
Bardzo ładna :):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńDzięki !!
UsuńPiękna, bardzo klimatyczna kartka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :)
UsuńAle ładna!! Taka energetyczna! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ☺
OdpowiedzUsuńJaka piękna interpretacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna karteczka :) Bardzo klimatyczna
OdpowiedzUsuń