niedziela, 26 lutego 2012

Stare serce :)

Zrobiłam sobie krótką przerwę w haftowaniu róż i zrobiłam stare serce . W nim piękna dama z lat , które ostały się gdzieś daleko w tyle a szkoda :(
Tu trochę jaśniejsza fotka

Kończy się weekend i znów zacznie się nowy tydzień . Życzę Wam by  choć humorem  przybliżył  Nas do wiosny :)

wtorek, 21 lutego 2012

Tusalowa odsłona słoiczka czII

Dzisiaj bardzo późno ,ale pamiętałam ... bo ostatnio skleroza zawładnęła moimi terminami.
Oto mój słoiczek
Kolorowych snów życzę :) Dobranoc !

sobota, 18 lutego 2012

Nadal serduchowo

Poszłam za ciosem i po szyciowym sercu wykonałam serducho techniką decupage :)

Wiecie za co polubiłam decu ? A za to ,że ozdabia się przedmiot etapami. Nie trzeba od razu na HURA !!!
Można śmiało w momencie schnięcia zajmować się czym innym . Wiem ,że nic ciekawego nie odkryłam ,ale mimo wszystko dzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami :)
Życzę mile spędzonego weekendu . Spożytkujcie go jak tylko potraficie najlepiej :)

wtorek, 14 lutego 2012

Serduchowo i " Millennium " czII

Serduszko takie powstało :) Nie na WALENTYNKI po prostu tak sobie . Znalazłam wzór i postanowiłam jakoś go wykorzystać .I powstała taka mini podusia :) Bardziej przypadkowo niż zaplanowanie .
Zbliżenie
A teraz trochę napisze o właśnie skończonej wczoraj II części " MILLENNIUM "
Rzadko się zdarza żeby druga część była równie ciekawa a może i bardziej niż pierwsza.
To chyba tylko Larsson potrafi tak stopniować napięcie :)
W tej części bardziej poznajemy Lisbeth Salander i jej przeszłość :) i to ona wpada w ogromne tarapaty ...
POLECAM tym ,którzy jeszcze nie czytali :)
Życzę Wam dużo ciepełka i siły w rękach do odgarniania śniegu ( ma sypnąć i to sporo ) i co by nam domków nie zasypało .Pozdrawiam :)

poniedziałek, 6 lutego 2012

Mój nowy zakup :)

Od tygodnia jestem posiadaczką podświetlanej lupy do robótek ręcznych :)
Piszę o tym nie dlatego ,że zamierzam się pochwalić ale dlatego ,że jest to na prawdę przydatna rzecz .
Szczególnie dla tych dziewczyn ,które tak jak ja muszą strasznie wyostrzać wzrok by dostrzegać  te nasze
powstające xxx . Oto nabytek ,który mogę z czystym sumieniem Wam polecić :)
Lupa jest dość duża ,można ją przymocować do boków  np. z naszego ulubionego fotela .Ramionami lupy możemy regulować w dowolnym kierunku co zdecydowanie ułatwi nam prace.
Lupa jest oświetlona ( niestety żarówki nie ma w komplecie )
Kupiłam ją w sklepie internetowym  KOKARDKA  Cena to 59.00 + ja wybrałam przesyłkę kurierem 11 zł czyli reasumując koszt wyniósł 70.00 zł ale jak poprawił haftowanie i jego jakość ,bo teraz nad równościami krzyżyków jestem w stanie wzrokowo zapanować :)  A już nie wspomnę o nawlekaniu igły :)
Nie muszę siarczyście kląć gdy mi się poplączą mulinki lub narobię znienawidzonych węzełków. Teraz mogę oddać się hafceniu i zapomnieć o niciowym bałaganie i na cóż ja teraz bidna będę narzekać... :)