niedziela, 16 listopada 2014

Finał SAL -a WIOSNA 2012

Pora na finał :) Obrazek oprawiony już wisi na ścianie ,a ja sobie zadaję znów mnóstwo pytań.
Czy dobrze ,że jest za szkłem anty refleksyjnym ,może trzeba go było zostawić bez szybki.
Ogólnie jestem zadowolona ,ale mógł być pass -partu ,a może dobrze ,że go nie ma ,bo obrazek byłby większy a chciałam taki zgrabny ,nieduży :) Chyba już Wam go pokażę ,bo się zamarudzę na całego .
Już zawieszony na ścianie
i jeszcze z bliska
Już zaczęłam nowy sempler do kuchni ,tym razem w błękitach . W najbliższym czasie Wam pokażę co się w tym temacie u mnie dzieje :) Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia .

piątek, 7 listopada 2014

Mój ranking naj....

No to teraz będzie śmiesznie :) Mój ranking naj ... zaczynam od najdłużej wyszywanego SAL -a . Wiem ,że miał być gotowy na WIOSNĘ 2012 ale troszkę się spóźniłam i finisz odbył się bagatela na JESIEŃ 2014 .
W końcu 2 lata to jeszcze jest do wytrzymania :) Ta dam... jeszcze mokry na fotce, a w czasie obecnym znajduje się u ramologa :)
Kolejne naj ... to będzie najstarsze krzesło w moim domku . Na krześle tym siedziała moja babcia i na pewno coś szyła , po niej siadywała moja ciocia i na bank robiła na drutach ,potem jeszcze moja kuzynka Busia ,która też para się rękodziełem dziewiarskim i nie tylko .Na koniec krzesło stało około roku na balkonie i korzystając z dobrego serca kuzynki mogłam zabrać je do siebie z chęcią odnowy :)
Jestem w trakcie usuwania z niego warstw farb olejnych jakimi było onegdaj odświeżane .
Oto krótko po przyniesieniu z jednego balkonu na drugi :) Gdyż tylko tam mogę nad nim pracować ( na razie )
A tu już po szlifowaniu a jeszcze przed szpachlowaniem
Teraz już muszę przyspieszyć ,bo gonią mnie jesienne chłody ,których na szczęście nie ma a które pojawią się na pewno . Myślę ,że w kolejnym poście pochwale się dalszymi efektami pracy :)
Za wszystkie wejścia i słowa ,które tu po sobie zostawiacie WIELKIE DZIĘKI :)