niedziela, 26 września 2010

Pani Jesień i afrykański wojownik


" Światem zaczęła rządzić jesień "
Coraz więcej wokół żółci ,brązów i czerwieni ,deszczu ,wilgoci i posępnych dni. Mimo to
jesień też ma swój urok i potrafi być piękna ,złota i szeleszcząca liśćmi jak długą suknią
Ja szukam w niej sentymentu ,zadumy i dłuuugich wieczorów ,by zasiąść ze swoimi robótkami
i dokończyć to ,co jest pozaczynane.Z każdej pory roku można wykorzystać to ,co najpiękniejsze
trzeba tylko umieć dojrzeć co daje nam urokliwego.Nie dajcie się więc jesiennej depresji i trzymajcie się cieplutko.

A to mój afrykański wojownik.
Dorobił się nareszcie ucha i nasłuchuje jak potrafię czasem zakląć ,gdy się pomylę.
Chcę go jak najszybciej skończyć, bo gonią mnie inne prace :)
Pozdrawiam wszystkich gości mojego skromnego bloga :*

wtorek, 7 września 2010

W kręgu książek i zabawy

Do zabawy zaprosiła mnie Oleńka z blogu:
http://olenkaja.blox.pl/

Oto dziesięć rzeczy ,które lubię i które zajmują w moim życiu bardzo ważne miejsce.

1. Czytanie książek
2.Robótki ręczne ( wszelkiego rodzaju)
3.Komputer i serfowanie po internecie
4.targi rękodzielnicze
5. kolekcjonować robótkowe gazetki
6.ludzi z pasją mogłabym słuchać godzinami
7.Oglądać dobre filmy
8.Mojego kochanego psa Bonia i wszystkie inne psiaczki świata
9.Podróże i zwiedzanie
10. Słodzone mleko w puszce mniam ,mniam
Do zabawy zapraszam wszystkich ,którzy lubią się bawić i mają na to ochotę.



Ten zbiór opowiadań polecam wszystkim tym ,którzy lubią drastyczne i autentyczne ,historyczne zdarzenia. Są to wojenne ,makabryczne historie ludzi z Kresów.
Ja musiałam ,tę książkę czytać tylko i wyłącznie w dzień ,bo do poduszki poprostu się nie da.
Polecam kawał prawdziwej historii oglądanej oczyma małego chłopca. Jednak ostrzegam książka dla ludzi o mocnych nerwach.



Dzisiaj kupiłam sobie książkę na poprawę humorku .
Książka o ręcznie robionych kartkach trójwymiarowych.
Wszystko opisane i wzbogacone ilustracjami.
Może na święta coś udłubię ,ale najpierw się musze podszkolić.
Dziękuję za to ,że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam serdecznie :)









piątek, 3 września 2010

Słoneczko wróć :)



( obraz z internetu)


Znowu przeszły przez nasz kraj strazne ulewy.
Czasami myślę ,czy te anomalia pogodowe nie uwzięły się na ten nasz bidny kraj.


Jak nie mrozy siarczyste ,to hektolitrowe deszcze albo znowu upały ,że

ciuchy idzie wykręcać .A przecież mamy klimat umiarkowany , no może już tylko w nazwie.
Dzisiaj zaswieciło słoneczko i od razu człowiekowi wszystko się chce...

Zrobiłam sobie słoneczny stroik na stół ,by zatrzymać to lato jeszcze przez chwilkę ,choćby
tylko na stole.



Życzę wszystkim jeszcze duuuużo słoneczka i pogodnych dni :))