czwartek, 19 marca 2015

Dwa koguty bałamuty

Niby już świątecznie ale nie do końca . Deseczki zrobiłam dla koleżanki i jej córki ,które przeprowadziły się do nowego domu :) Dwie kobiety ,dwie kuchnie więc koguty też dwa :) niby takie same deseczki, a trochę inne kolorystycznie i układ kogutów też inny .
Deseczki kobitką przypadły do gustu ,więc pewnie lada moment zawisną w ich nowych kuchniach :)
A mnie ostały się ino fotki i jaja w różnych rozmiarach :)
Życzę miłego wieczoru i szybkiego nadejścia upragnionej wiosny .