Najpierw miało być gniazdo , ale powstał koszyczek :) lub gniazdko z uchwytem do przeniesienia .
Fotka z dystansu :) Nie wiem jakiego rodzaju foamiranu używam ,bo kupiłam go na oko :) z kazdej grubości pobrałam po arkuszu . Dopiero potem doczytałam ,że foamiran jest typu " na zimno " i " na gorąco " . Mój był potraktowany żelazkiem czyli nawet jak był wśród arkuszy ten na zimno ,to i tak był na gorąco :) Wiem ,wiem zagmatwałam okropnie . Takie są zawsze początki . Proszę o wyrozumiałość i dystans :) Stroik kwiatowy zgłaszam na wyzwanie :
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i wiosny pięknej Wam życzę . Za odwiedziny i wpisy na blogu zawsze jestem niezmiernie Wam wdzięczna .