niedziela, 19 sierpnia 2012

Kolejna odsłona róż :)

Przepraszam za stan mojego haftu :(  ponieważ zabieram go wszędzie gdzie się tylko da stan kanwy jest taki jaki jest :( Zawsze piorę pracę po jej wyszyciu i napawam się jej czystością i oczywiście barwami jakie wówczas odzyskuję :) Tak więc teraz będę Wam pokazywać wersję brzydką i roboczą :) Oto ona
Teraz wersja przybliżona
Będzie to dość kolosalny obraz . Jeszcze sporo pracy przede mną :) ale druga róża już się wyłoniła.
Nie ma to jak prawdziwe róże ,które niestety tak krótko cieszą nasze oczy :)
Miłego ,niedzielnego popołudnia życzę