środa, 18 lutego 2015

Znowu polecam

"Życie prywatne elit artystycznych Drugiej Rzeczpospolitej '' to pierwsza moja książka Sławomira Kopra jaka wpadła mi w ręce i jaką kupiłam . Potem poszło jak po maśle :) Niewątpliwie ta pozycja poszerzyła moją wiedzę o ludziach sztuki tamtej epoki. Autor pisze o artystach ,których znamy z gazet ,telewizji ,wystaw ,piosenek, taki KREM DE LA KREM lat międzywojnia. Pierwsza część książki, to podróż po  miejscach w których spotykała się ówczesna WARSZAWKA .Kawiarnie literackie ,słynne kabarety oraz knajpy to wszystko znajdziecie w książce opisane z dużą dokładnością :) Alkohol ,sex ,narkotyki to uzależnienia o które nie podejrzewalibyśmy "WIELKICH" tamtej epoki. Niektórzy krytycy mają za złe autorowi ,że do elit tamtego okresu wybrał akurat te postaci. Ja się z tym absolutnie nie zgadzam ,bo czyż znajdziemy barwniejsze postaci od np. Witkacego ,Ordonki, Tuwima, Boya -Żeleńskiego ,rodu Kossaków , czy Kiepury i jeszcze wielu innych :) Czytałam z dużym zainteresowaniem i kartki znikały  jedna po drugiej :) Polecam i to nawet bardzo :)
Tu otwarta książka właśnie na wspomnianym wyżej Witkacym :) a był z niego gagatek i bałamut ,
to nawet bardzo delikatnie powiedziane ( napisane )
Pozdrawiam Was i dziękuję jak zawsze za każde Wasze wejście i odwiedzenie tego miejsca :) a za wpisy to Was UWIELBIAM :) PA !!