poniedziałek, 13 stycznia 2014

Serce do kawy i końcówka świątecznych prac .

Chyba pod koniec 2012 roku kupiłam na tzw. PCHLIM TARGU serce typu "pele- mele " w biało różową kratkę . Choć do niczego mi w kuchni nie pasowało i stanowił jakby ozdobę z innego świata :) to zajęło dość honorowe miejsce kuchenne ,bo tuż nad stołem :) Mówię Wam raziło w oczy :) znalazło się kilka osób ,które patrzyły na to dziwo z boku ale chyba ze względu na kształt owej ozdoby nikt ,jakoś specjalnie się nie kwapił do komentowania :) Postanowiłam wreszcie zastąpić róż i biel materiałem o dość naturalnej barwie .Dodałam jeszcze jak najbardziej naturalne ziarenka kawy i ozdoba dopasowała się kolorystycznie i już nie razi w oczy :) Pierwsze dni zapach w kuchni był rewelacyjny. Mało tego,w całym mieszkaniu czuło się świeżo paloną kawę . Oto moje serce do kawy i z kawy :) Wisi nadal nad stołem ale zachęca do małej czarnej niczym reklama :)
Jeszcze ostały mi do pokazania dwie prace świąteczne :) Bombka z mikołajem , oprószona pastą śniegową z elementem tzw. 3 D czyli odstającym bąblem mikołajowej czapy :)

i jeszcze zbliżenie
Z kartek które zrobiłam i obfotografowałam ostała się tylko jedna :) w czerwieni i zieleni
Obiecuję ,że świąteczny temat jest wyczerpany :) i nic więcej na ten czas nie posiadam . Widziałam już ,że u niektórych ruszyły  prace WIELKANOCNE  ,więc kończę sezon bożonarodzeniowy :) Życzę miłego tygodnia i by zima za bardzo nie dała się Wam we znaki :) Niech Nas rozpieszcza jak do tej pory :)