środa, 25 lipca 2012

Powieść historyczna - I LIKE !!!!!!!!

Uwielbiam powieści historyczne ,które przenoszą mnie z tego goniącego za czasem świata, w czasy gdzie wszystko już się wydarzyło, a o czasach obecnych nikt nie słyszał :) Teraz w stolicy Wielkiej Brytanii  trwają ostatnie przygotowania do OLIMPIADY- LONDYN 2012 a ja za sprawą " Białej Królowej " przeniosłam się do XV wiecznego Londynu :)
Philippa Gregory jest mistrzynią powieści historycznej i choć to pierwsza książka z naprawdę  pokaźniej kolekcji powieści tej autorki już wiem ,że chcę przeczytać WSZYSTKIE!!!! I może uda mi się ,którą z Was do nich namówić :) A może którakolwiek z Was już sięgnęła po tę  literaturę :) Miło będzie o tym przeczytać:) " Biała Królowa " to książka o silnej kobiecie ( w dzisiejszych czasach mogłaby nieźle namieszać), która nic nie robiąc sobie z poukładanego angielskiego porządku ,sięgnęła po koronę :)
Edward IV zakochał się w niej do nieprzytomności i w niecały miesiąc pojął za żonę .Wszystko może ułożyło by się dobrze ,gdyby nie to ,że Elżbieta Woodwille zasiadając na tronie rozdaje zaszczyty i swoich bliskich obsadza na super wysokich stanowiskach ( skąd my to znamy :)  ) i tu ludzie bliscy królowi Edwardowi IV postanawiają przytemperować zaborczy charakterek Elżbiety. Oj dzieje się w książce ,dzieje.Nie mogę napisać więcej , bo przecież nie chodzi o opis tylko o króciutką zachętę .Miło będzie jak choć jedną z Was zaintryguje ta powieść i postanowi po nią sięgnąć :) Jeszcze tylko króciutko napiszę ,że wieża TOWER też odsłoni w tej powieści swe złe oblicze i powieje wilgotnymi , śmiercionośnymi ,tajemniczymi kazamatami br.....
Tower of London  ( fotka z Wikipedii)



11 komentarzy:

  1. Zaintrygowałaś mnie :). Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki. Kiedyś zaczytywałam się w powieściach G. Bidwella, więc może i ta przypadnie mi do gustu? Muszę, przy najbliższej wizycie w bibliotece, sprawdzić czy jest na półce :).
    PS. Błagam - usuń tę okropną weryfikację obrazkową, bo zaczyna mnie dobijać :(.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Frasiu za odwiedziny :) Jeśli chodzi o weryfikację obrazkową ,nawet nie wiedziałam ,że takowa jest. Usunęłam ,więc powinno być dobrze :) W razie czego pisz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No bo to jest tak wymyślone, że właściciel bloga tego nie widzi - goście muszą się męczyć ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Udało się - nie muszę już udowadniać, że nie jestem automatem :). Super! Dzięki :).

    OdpowiedzUsuń
  5. mam na liście do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jagna zostaje mi w takim razie tylko POLECIĆ :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja sobie jedna kupiłam - "Kochanice króla", ale jeszcze nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Beatko też jeszcze nie czytałam tej pozycji. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, jak ja cie prosiłam o usuniecie weryfikacji obrazkowej to mnie nie posłuchałaś. Dlatego tak rzadko u ciebie komentowałam choć chciałam. Chwała ci Panie, że wreszcie sie ustosunkowałaś do próśb.

    A wstydź się że dopiero przeczytałas pierwszą ksiązke Gregory- błąd na szczęście do naprawienia. Ale śmiem twierdzić,że nie wszystkie warte sa przeczytania. I masz szczęście że zaczęłaś akurat od Białej królowej a nie od innej...bo byś się zraziła.Napiszę o tym u siebie wkrótce- buźka

    OdpowiedzUsuń
  10. Och koniecznie muszę przeczytać:))Nie czytałam,jeszcze żadnej pozycji tej autorki...

    ...szkoda tylko,że na czytanie tak mało czasu...ach...

    Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
    Ślę słoneczne pozdrowienia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń