Wy już pewnie po świątecznych pracach nie macie śladu ,a ja jak zawsze w lesie.
Nie ,no kartki doszły ale z pokazaniem ich na blogu ostało mi się w tyle :)
Już nadrabiam zaległości i pokazuję co miałam i wysłałam i wiem ,że podochodziły :)
Pierwsze dwie
i jeszcze trzy :) Jedna z nich haftowana
Kura haftowana prezentuje się Wam w całej okazałości :)
Obiecuje sobie ,że na następne święta robienie kartek i upominków świątecznych zacznę troszkę szybciej ,by móc się mniej spieszyć a bardziej delektować pracą nad nimi :)
Pozdrawiam Was i życzę udanego końca soboty i twórczej ,wypoczynkowej niedzieli i NIECH WIOSNA BĘDZIE Z WAMI :)
Śliczne karteczki :) Można pozazdrościć obdarowanym :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają, a szczególnie zaintrygowała mnie ta kura. Czy haftowałaś ją poziomo, aby uzyskać taki efekt?
Pozdrawiam :)
Haftowałam ją pionowo :) cieniowaną muliną . I wyszła taka pasiasta ni kura, ni zebra :) Pozdrawiam
UsuńNo śliczne ;)
OdpowiedzUsuńCudne karteczki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki, na pewno sprawiły wiele radości obdarowanym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń