Lato już się skończyło a ja dostałam inspiracji na budkę dla ptaszka :) A ,że przezimuje w mojej kuchni to musiałam go ozdobić w moje ulubione blue klimaty . Fotki ma robione na łonie przyrody ale jak tylko się bardzo ochłodzi to znajdę mu miejsce w ciepłej kuchni :) Oto i mój ptaszek w sąsiedztwie swego domostwa.
Już czai się na jego dziwne upierzenie zgraja tutejszych ptaków :) ale on czujny i gotowy ukryć się w swojej równie dziwnej budce
Tu jeszcze tył budki ,który przyozdobiłam spękaniem ,by ptaszor był w stylizacji domków na czasie :) czyli vintage
Więcej fotek zrobić nie pozwolił , dając mi do zrozumienia ,że naruszam jego mir domowy . Na odchodne pstryknęłam ostatnie zdjęcie i zostawiłam ptaszora w spokoju :)
Miłego i spokojnego weekendu Wam życzę :) i oczywiście zapraszam do komentowania . Wszystkie Wasze komentarze sprawiają ,że chce mi się tworzyć tego bloga :)
Piękna budka :)
OdpowiedzUsuńPewnie za nim zawiesisz go w kuchni, to blu ptaszek znajdzie sobie towarzysza ;)
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo :) To prawda lepiej zawsze we dwoje przezimować w kuchni :) Pozdrawiam
UsuńŚliczna ta budka, uwielbiam niebieskości więc tym bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję :)
UsuńGratuluję udanej, pięknie wykonanej ozdoby :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńМило, прелестно и оригинально! Мне очень нравится!
OdpowiedzUsuńAniu bardzo dziękuję .
UsuńPiękny domek :)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się, że już ma lokatora
Wielkie dzięki :)
UsuńŚliczny!!!
OdpowiedzUsuń