Tutaj z bliska te mini obrazeczki
A tu już jako kartki świąteczne .Całkiem świeże i gotowe do wypisania
Pora w zasadzie przyspieszyć ,bo do wigilii został od jutra równy miesiąc
Teraz zmieniam temat radykalnie . Znowu chcę Wam polecić książkę ,którą skończyłam zupełnie niedawno . Książkę o silnej i nieco kontrowersyjnej kobiecie .
Przeszła przez piekło nie tracąc swojej pasji . Dla jednych może być przykładem, dla innych kobietą ,która szła po trupach .Dosłownie i w przenośni . Polecam ,może na świąteczne wieczory ,kiedy już przejedzone i zmęczone biesiadowaniem znajdziecie chwilę by zasiąść z lekturą ,a może jako prezent :) Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.
Fajniutkie te karteczki Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńKarty z hafcikiem są urocze,choć pracochłonne ale miło takie dostawać od nadawcy.Pozdrawiam serdecznie....
OdpowiedzUsuńOjej, kolejna kusicielka haftem krzyżykowym. Pięknie wyhaftowane kartki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, lubię karteczki ręcznie robione, mają w sobie duszę.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, karteczki prezentują się bardzo atrakcyjnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki, a oprawione w karteczki wyglądają przeuroczo :))
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńPrzy hafcikach świątecznych zawsze się rozczulam, śliczności powstały! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńHafciki same w sobie są urocze,ale w tych karteczkach wyglądają cudnie.Ta czerwona mnie zauroczyła,piękna i klimatycza;)
OdpowiedzUsuńPozdrówki
Śliczne hafciki :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałych, ciepłych, niezapomnianych świąt :)