wtorek, 7 czerwca 2016

Majowy skrzat i majowy tort

Majowo zaczynam :) Najpierw pochwalę się karteczką ,którą zgłosiłam na blogową zabawę u sympatycznej Uli. Tematem kartki świątecznej majowej była czapa skrzata :) Super wyzwanie .
Oto moja kartka
Jeżeli chodzi o majowe kartki to na blogu Uli zobaczycie ich mnóstwo :) Na prawdę jest co podziwiać .Zapraszam tutaj
Teraz moje osobiste wyzwanie dla pewnej małej Julii z okazji chrztu . Zrobiłam, a nawet łatwiej by było napisać wyrolowałam jej tort z pampersów :) Tort bardzo się podobał i ucieszył chyba najbardziej rodziców :) Gdybyście zauważyły jakieś niedociągnięcia to na usprawiedliwienie mam tylko tylko to ,że to mój pampersowy debiut :)

Tu już zapakowany
A tutaj już dostarczony :)
Teraz czeka mnie metryczka dla Julii i jestem na etapie poszukiwania wzoru :) Ojej ,a to przy ogromie i różnorodności wybór wcale nie łatwy :) Pozdrawiam Was mocno i życzę miłego tygodnia.

9 komentarzy:

  1. Piękna kartka i tort cudny, szkoda ze nie do zjedzenia ;). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karteczka cudowna :)
    Ja kiedyś robiłam bukiet z pampersów :) tort wyszedł Ci wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tort "upiekłaś"piękny...a karteczka haftowana xxx bajecznie ładna.
    Pozdrawiam.....

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna karteczka, a tort niesamowity i wierzę, że to było niełatwe wyzwanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze podziwiam te misterne krzyżyki a tort z pieluch na pewno się przydał.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastycznie poradziłaś sobie z wyzwaniem Uli. Przeuroczy elf w ciut za dużej czapce, ale przez to wygląda przezabawnie.
    Tortowy debiut bardzo udany! Ja tam żadnych niedociągnięć nie widzę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Karteczka super się prezentuje, a tort, bardzo elegancki!Wierzę , że to wyzwanie, ja nie wiedziałabym jak się za taki tort zabrać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Obie prace piękne i pomysłowe..

    OdpowiedzUsuń