poniedziałek, 7 marca 2011
Same niespodzianki :))
W sobotę dostałam niespodziankę od helksy . Ewuniu bardzo ,ale to bardzo Ci dziękuję.
Sprawiłaś mi nie lada radochę. Książki nie czytałam ,ale miałam zamiar ją wypożyczyć ( nim obejrzę film ) dzięki Tobie mam ją na własność. Przydaśków też dostałam od Ciebie mnóstwo i na pewno je wykorzystam w swoich pracach. Wielkie dzięki i teraz jest 2 : 1 dla Ciebie , ale postaram się wyrównać wynik :)
Niespodziankę zrobił mi też mój SKRZYDŁOKWIAT ,bo zakwitło mu się i to tego roku dość wcześnie i niespodziewanie .Jak na razie ma jednego kwiatka ,ale za to ogromnego i pięknego.
A to moja marcowa odsłona MURZYNA . Długa szyja przede mną :)
Pozdrawiam Was wszystkie i dziękuję za to ,że mnie odwiedzacie.
" GOŚĆ NA BLOGU , SERCE NA PROGU "
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Film obejrzyj koniecznie. Kwiat jest rzeczywiście dorodny. Szyja murzyna to już z górki :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOch jak slicznie...Murzynek coraz piękniejszy:))Cudo:))Dziękuję za odwiedzinki na blogu:)
OdpowiedzUsuńPiękny haftujesz obraz. Oj nawet bez tej szyi jest uroczy. Widzę że skrzydłokwiat Ci zakwitł. Gratuluję. Wygląda uroczo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obrazek bardzo rzeczywisty. Podziwiam umiejętności padam do stópek i dziekuje za udział w moim candy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNadrabiam zaległości blogowe. Jak tam dziś szyja Murzyna? Pozdró go odemnie
OdpowiedzUsuń