Po przemianie na styl retro lub vintage jak kto woli
Zbliżenie
Polecam wszystkim ,którzy robią decupage :) całkiem fajnie można poszaleć twórczo :)
Teraz jeszcze wątek czytelniczy .
Autorka
ma niebywały talent do pisana dobrych kryminałów. Kolejna powieść o
zagmatwanych ludzkich losach ,gdzie w tle niczym ropiejąca rana jątrzy
się tajemnica. Pełna grozy farma na której bohaterowie usiłują rozwikłać
zagadkę niewyjaśnionych śmierci i nawet nie mają pojęcia ,że ... i tu
drogi czytelniku zapraszam na stronice " Drugiego dziecka ". To moja druga przeczytana książka tej niemieckiej pisarki i na pewno nie ostatnia .
Pozdrawiam Was moje kochane :) Dziękuję za wszystkie komentarze jakie tu zostawiacie, a i cieszę się z wizyt tych ,które tu bywają ale nie mają czasu być może śmiałości by coś napisać . Dzięki Wam pisanie tego bloga ma sens i sprawia mi przyjemność :)
Stety niestety też mam nowe od kilkunastu dni - paskudna sprawa silniejsze dziwnie się w nich czuję ale musimy się przyzwyczaić a etui ślicznie zrobiłaś w decu - ja dostałam również ale jakieś z ceratki ech - co ja ci tu opowiadać Eniutko będę - życie i tyle płata różne figle ale okulary masz nosić i nie marudzić - hihihi . co do książki zawsze polegam na tobie - kiedyś bardzo dużo czytałam kryminałów chyba wrócę bo już od historii i psychologii to troszkę chce odpocząć a i jak od romansów - dzięki za wspaniały post buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńurocze etui :)
OdpowiedzUsuńmi tez by sie przydała wizyta u okulisty
pozdrawiam
Ślicznie wyszło to etui :). Też ostatnio byłam u okulisty i czeka mnie zakup nowych okularów. Niestety chyba będę musiała kupić dwie pary, jedne do chodzenia, a drugie do czytania :(.
OdpowiedzUsuńCharlotte Link jeszcze nic nie czytałam, więc wpisałam ją sobie na swoją listę autorów "do poznania" :).
Serdeczności :))
śliczne etui takie romantyczne a książkę bede musiała przeczytać, ja obecnie jestem na Matkach, żonach, czarownicach
OdpowiedzUsuńMocniejszych okularów nie zazdroszczę. Niestety sama muszę się po takie udać :(
OdpowiedzUsuńPodziwiam za to zgrabnie ozdobione etui. I powiem na przekór, że dobrze, że było nijakie. Gdyby od początku było piękne, to nie powstało by to cudeńko :)
Świetnie je ozdobiłaś!
Pozdrawiam :)
Etui urocze,i się potwierdziło, nie ma złego co by na dobre nie wyszło.
OdpowiedzUsuńA co do lektury to trzeba by mi do tej tematyki wrócić choć prawdę powiedziawszy moja lektura bazowała na p. Chmielewskiej a to za sprawą humoru jaki tam dominował a mi odpowiadał.
Świetne to etui! Ja niestety mam tylko z haftem, a wielki czas na cos nowego .Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMasz rację - dla niektórych osób gratis oznacza wciśnięcie bubla. ;) Ale jeśli nieciekawy przedmiot ma być powodem twórczego podejścia do tematu zwieńczonego efektem jak wyżej, to nie mam nic przeciwko. :) W temacie książki - z dużą przyjemnością przeczytałam "Dom sióstr". Myślę, że dobre tłumaczenie też podniosło walory czytelnicze. Chętnie sięgnę po polecaną przez Ciebie książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe odwiedziny. :)
Śliczne delikatne etui a ponieważ wieki nie czytałam kryminału to kto wie...może się skuszę, bo brzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z przerobieniem tego etui :) teraz wygląda bardzo glamour :D a opisem książki mnie zaintrygowałaś :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń